Logo-quer-teaser.jpg

„Drobne pomysły – duże efekty”

Nowoczesne technologie zmieniają sposoby myślenia i organizacji pracy, a także ulepszają funkcjonowanie obszarów, w których są wykorzystane. Dotyczy to również automatyzacji procesów produkcyjnych, o których opowiedział Sebastian Kobiołka, inżynier ds. automatyzacji w EJOT Polska.


EJOT: Jesteś w firmie EJOT jednym z pracowników Działu Automatyzacji. Specjalizujesz się w czymś szczególnie?

Sebastian Kobiołka: Tak, jestem jednym z pracowników Działu Automatyzacji. Do moich głównych zadań należy projektowanie urządzeń i gniazd produkcyjnych wraz z wykonywaniem do nich dokumentacji, zamawianiem komponentów oraz nadzór nad ich budową. Dodatkowo jestem odpowiedzialny za zaprogramowanie i uruchomienie robotów przemysłowych stosowanych w nowych gniazdach produkcyjnych.

EJOT: Co w twojej pracy sprawia ci największą satysfakcję?

Sebastian Kobiołka: Myślę, że największą satysfakcję sprawia mi fakt, że robię to, co lubię,
w otoczeniu ludzi, którzy dobrze ze sobą współpracują. Moim zdaniem jest to jeden
z kluczowych czynników wpływających na efektywność i jakość pracy każdego pracownika, jak i całego zespołu. Osobiście największą satysfakcję sprawia mi realizacja pomysłów powstałych w fazie projektowania urządzeń i gniazd produkcyjnych; to, jak pomysły te
w praktyce się sprawdzają, działają, przynoszą wymierne zyski dla firmy, czy też poprawiają ergonomię, jakość i komfort pracy innych pracowników. Duże zadowolenie daje również możliwość rozwoju zawodowego i zastosowanie nabywanych kompetencji w codziennej pracy.   

EJOT: Jakie są obecnie kluczowe elementy dla szybszej automatyzacji fabryk?

Sebastian Kobiołka: Jednym z kluczowych czynników mających wpływ na automatyzację fabryk jest świadomość i zgoda kierownictwa firmy na wdrażanie nowych pomysłów
i rozwiązań przyczyniających się do automatyzacji procesów oraz przeznaczenie na nie odpowiednich środków finansowych. Znaczący wpływ na szybkość automatyzacji fabryk ma również wdrażanie coraz większej ilości robotów i cobotów do prostych i powtarzalnych czynności. Praca w kontakcie z innowacyjnymi technologiami wymaga od pracowników nowych umiejętności, dlatego jednym z kluczowych czynników jest również zwiększanie technicznych kompetencji pracowników produkcyjnych i służb utrzymania ruchu, gdyż bez nich nowoczesna fabryka nie jest w stanie sprawnie i szybko funkcjonować.        

EJOT: Z jakimi wyzwaniami stykasz się w twojej pracy?

Sebastian Kobiołka: Największym wyzwaniem jest zawsze zaprojektowanie i wdrożenie zupełnie nowych pomysłów oraz koncepcji w życie, często również w ściśle określonym terminie. Podczas projektowania pojawiają się trudności z określeniem, czy wszystkie rozwiązania sprawdzą się w praktyce, dlatego wyeliminowanie ryzyka wystąpienia jakichkolwiek pomyłek wymaga dużego zaangażowania całego zespołu.
Ponadto uważam, że dużym wyzwaniem jest także wdrożenie nowo nabytych umiejętności
 i wykorzystanie ich w praktyce. Jednym z przykładów, którym mogę się posłużyć było zadanie polegające na zaprogramowaniu i uruchomieniu  pierwszego robota przemysłowego
w gnieździe produkcyjnym, nie mając praktycznie żadnego doświadczenia, jedynie podstawową wiedzę ze szkoleń. Takie zadania z pewnością wymagają dużej determinacji
i koncentracji, natomiast w końcowym etapie dają naprawdę wiele satysfakcji.


EJOT: Który z obecnych trendów automatyki uważasz za kluczowy dla rozwoju EJOT w kolejnych latach?

Sebastian Kobiołka: Jak już wcześniej wspomniałem jednym z kluczowych trendów dla rozwoju EJOT jest zastępowanie prostych i powtarzalnych procesów robotami przemysłowymi, cobotami, jak również urządzeniami zaprojektowanymi przez nasz dział. Integracja urządzeń - robotów z wtryskarkami, automatami montażowymi i pozostałymi urządzeniami w jedno gniazdo produkcyjne, jest trendem już realizowanym, jednak z pewnością będzie kluczowa dla rozwoju EJOT. Dzięki integracji kilku procesów w jeden zyskujemy więcej miejsca w halach, oszczędzamy czas i środki finansowe. Myślę że w przyszłości kluczowymi kierunkami rozwoju będzie również połączenie gniazd produkcyjnych i pozostałych urządzeń w jeden zintegrowany system informatyczny, co umożliwi dostęp do monitorowania parametrów procesów produkcyjnych wraz z ich szczegółową analizą w czasie rzeczywistym. Uważam, że ten kierunek stanowi duże wyzwanie dla całej firmy, ale jest nieunikniony. Automatyzacja magazynu i intralogistyki wewnętrznej zakładu również są trendami, z którymi będziemy musieli się zmierzyć, aby być bardziej konkurencyjnymi na rynku.


EJOT: Czy masz swoje koncepcje, idee, jeśli chodzi o współtworzenie działu automatyzacji w firmie EJOT? Co chciałbyś osiągnąć w przyszłości?

Sebastian Kobiołka: Jak najbardziej, mam koncepcje i różne pomysły na rozwój działu. Na co dzień, często w porozumieniu z kierownikiem, wdrażamy drobne pomysły, które
w rzeczywistości dają duże efekty, poprawiają organizację i komfort pracy. Dążymy do wyspecjalizowania każdego pracownika działu w jednej, konkretnej dziedzinie automatyzacji, oraz ciągłego doskonalenia tych umiejętności, tak, by być na bieżąco z nowymi trendami. Nieunikniony rozwój automatyzacji w EJOT wiąże się z potrzebą zatrudnienia nowych specjalistów, których zawsze w pierwszej kolejności staramy się znaleźć i wyspecjalizować
z załogi innych działów w firmie, a w dalszym etapie z zewnątrz.
Jeśli chodzi o moją przyszłość, to chciałbym w dalszym ciągu poszerzać wiedzę z zakresu automatyzacji i dzięki temu projektować coraz lepsze, coraz bardziej zaawansowane urządzenia. W najbliższej przyszłości zamierzam dążyć wraz z zespołem do wdrożenia robotów sześcioosiowych oraz mieć wpływ na dalsze współtworzenie działu.

 


Sebastiank_s.jpg